piątek, 2 sierpnia 2013

Lifting salonu i przedpokoju w mieszkaniu w Chorzowie

Nie zawsze konieczny jest drastyczny remont całego pomieszczenia. Czasem wystarczy zmiana koloru, oświetlenia, dobór ciekawych dodatków, przemeblowanie. Jedna z moich ulubionych klientek zapragnęła, by jej salon oraz przedpokój nabrał charakteru. Pomieszczenia były pomalowane jednym kolorem (beżowym), oświetlenie kiepsko dobrane i niewystarczające zwłaszcza w części głównej salonu, na dodatek trzeba było optycznie "podnieść salon", bo sufit przygniatał całość. Początkowo mowa była o zmianie mebli, ale okazało się, że meble są bardzo piękne i eleganckie i wymiana ich byłaby grzechem :). Tak więc dobór odpowiedniego koloru ścian, dobór tapety, nieskomplikowana zabudowa na suficie w salonie oraz na ścianie w przedpokoju, niewielkie przemeblowanie i zakup obrazów, zupełnie zmieniło pomieszczenia.
Salon przed zmianą wyglądał tak:
To ściana główna salonu:

 
Pod sufitem widać ekran do projektora, który trzeba było zgrabnie ukryć.
Tak wyglądało to po remoncie:
 

 
Po bokach wykonano zabudowę karton gips, za którą ukryto taśmy ledowe, następnie zabudowa została pomalowana na ciemny brąz. Zabudowa ta biegnie do sufitu następnie sufitem wzdłuż całego salonu,po obu stronach salonu aż do aneksu kuchennego po przeciwnej stronie. W części głównej salonu lampę zamieniono na trzy kwadratowe plafony wykończone drewnem w kolorze wenge. Zamontowane taśmy ledowe w zabudowie pod sufitem rozświetliły ogromną płaszczyznę sufitu i ,jak zaplanowałam, wizualnie go podniosło. Wnęka za telewizorem wypełniona została tapetą.
 
 
Ściana z akwarium przed:
 
 
Z salonu są dwa wyjścia na przedpokój. Przedpokój jest widocznym pomieszczeniem szczególnie z perspektywy kanapy, dlatego musiałam go potraktować jako całość z salonem. Tak więc zostały tam użyte te same kolory jakich użyto w salonie. Bazą główną był jasny szary, elementy dekoracyjne pomalowane są kolorem ciemnym szarym i ciemnym brązem.
Ściana po zmianach:

 
Zmieniłam również obrazy, poprzednie były piękne ale nie pasowały do formy mebli, gdyż były zbyt "lekkie".
Widok z większej odległości, przed:
 
 
Po:

 
Rzut na dalszą część salonu i aneks kuchenny, przed:
 
 
Witryna przed zmianą miała swoje miejsce w pobliżu telewizora, po zmianach znalazło się dla niej miejsce przy części wypoczynkowej, w pobliżu aneksu kuchennego. Obecne miejsce jest bardziej praktyczne. Witryna ustawiona jest na tle ciemnego pasa w brązie. Na ścianie przy stoliku śniadaniowym, w części kuchennej, widać trzy nowe obrazy. Są to również obrazy przestrzenne, podobnie jak ten nad akwarium , również z motywem liścia na tle drewna w kolorze wenge.
 

 
Przedpokój przed zmianami był, no cóż, nudny:
 


 
Po zmianach wygląda naprawdę imponująco:
 



 
Tutaj także nie mogło zabraknąć obrazu z liściem :)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.