Poniżej na zdjęciu widać, że po obu stronach salonu są mocne skosy. Moim zadaniem było optycznie je podnieść i zrobić coś, żeby były atrakcją tego mieszkania.
W tym przypadku zaprojektowałam jedną wersję aranżacji, ponieważ, żeby była ona zgodna z oczekiwaniami inwestorów uznałam ją za najlepszą.
Poniżej propozycja na wnętrze:
Widok na stronę prawą salonu, na część jadalną. Na skosie, po bokach, zaprojektowałam zabudowę karton gips odsuniętą od skosu o ok. 5 cm, pod zabudową znajdują się listwy ledowe, podświetlające tapetę. Dodatki, jak w pozostałych pomieszczeniach są w kolorze pomarańczowym, ściany w bardzo jasnym szarym, lampy błyszczące, kryształowe. Przewidziałam tutaj stół na osiem osób.
Tutaj widoczna jest zabudowa, która ciągnie się przez całą ścianę kolankową, skos i wychodzi na sufit "zamykając" tapetę w utworzonej wnęce. Na samym suficie zastosowałam oczka ledowe. Po bokach, przy suficie dodatkowo zostały zamontowane głośniki, skierowane na część telewizyjną.
Strona lewa salonu - część telewizyjna. Zabudowa karton gips jak po przeciwnej stronie, również podświetlona. Wnęka szara, delikatnie ciemniejsza od pozostałych ścian. Proponowałam tutaj także we wnękę wkleić tapetę jak w części jadalnej.
Widok ogólny salonu:
Część jadalna sąsiaduje z kuchnią, która zasłonięta była ścianami, a wejście do niej było tylko od strony przedpokoju. Po długich negocjacjach udało się zburzyć całą ścianę dzielącą kuchnię od przedpokoju, a do salonu zrobić dodatkowe przejście. Tak to wyglądało przed:
A tak po:
Najlepiej byłoby kuchnię otworzyć całkiem, ale nie pozwalała na to konstrukcja domu, tak więc musiał pozostać duży słup, który obłożono kamieniem i podświetlono kryształowymi kinkietami. Równolegle do przebudowanego narożnika w części jadalnej, znajduje się taki sam narożnik w części telewizyjnej. Na tej stronie po niewielkich przeróbkach powstała wnęka wyłożona kamieniem i podświetlona oczkiem ledowym, a obok niej zawisł bardzo duży obraz:
Widać tutaj też pomarańczowy kolor, oraz półkę po obu stronach obrazu, która biegnie aż do ściany ze skosem i dalej przez całą tą ścianę. Półka ta została wykorzystana nie tylko na ozdoby, ale przede wszystkim na sprzęt RTV.
Widok na przedpokój:
Skoro zahaczyłam już o przedpokój, to również go pokażę. Tak wyglądał przed:
Tak po:
(To jest widok z kuchni)
Z lewej strony powstała szafa, oczywiście z lustrzanymi drzwiami, nad szafą dwa plafony zamontowane na panelach gipsowych, które pełnią funkcję ozdobną i nawiązują do zabudowy w kolorze pomarańczowym widocznym na ostatnim zdjęciu.
Przed:
Po:
Przed:
Po:
Przed:
Po:
(Widok od drzwi wejściowych - po prawej, kuchnia, po lewej sypialnia, na wprost salon)
Tutaj widać wspomniany wyżej panel pomarańczowy, który biegnie przez część sufitu i po ścianie. Bardzo ciekawa a tania dekoracja pomieszczenia. Panel nie musi być wykonany na stelażu, mogą to być naklejone na siebie dwie płyty karton gips. Łatwy montaż i można go wykonać samemu.
Do następnego razu :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o samo mieszkanie to myślę że jest w porządku. Tak samo jak i przedpokój. Jednak jeśli mamy zamiar zachować większą czystość to warto od razu zainwestować w dobrej jakości wycieraczkę wejściową https://www.alumatex.pl która pozwoli na zachowanie w dłuższej kondycji naszej podłogi.
OdpowiedzUsuńŁadnie urządzone, ale akurat ja szukam czegoś innego. Bardzo spodobały mi się oferty mieszkań we Wrocławiu https://vantage-sa.pl/mieszkania-na-sprzedaz-we-wroclawiu/ i jest to coś, czego szukam. Mam tylko nadzieję, ze będzie możliwość kupna takiego mieszkania.
OdpowiedzUsuń